W najbliższy piątek o godzinie 18 zespół Bogorii podejmie w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a, zawsze groźną ekipę Energi-Manekin Toruń. Po odpadnięciu z europejskich pucharów zespół Bogorii może całkowicie skoncentrować się na rozgrywkach w Lotto Superlidze. Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego zajmowali pierwsze miejsce w tabeli. Z pewnością celem drużyny jest utrzymanie tej pozycji po 22. kolejkach i przystąpienie do decydujących spotkań w play-offach w roli faworytów.
W tym celu z pewnością pomogłyby trzy punkty zdobyte przeciwko drużynie z Grodu Kopernika. W zeszłym sezonie drużyna grającego trenera Cazuo Matsumoto w Superlidze zajęła wysokie szóste miejsce, tuż za plecami Bogorii. W tym wiedzie im się trochę gorzej, o czym świadczy dopiero jedenaste miejsce w tabeli. Jednak niska pozycja nie oddaje potencjału drużyny Energi-Manekin Toruń, w której występuje wicemistrz Polski w singlu z 2015 roku Konrad Kulpa, czy wspomniany wcześniej Matsumoto. Brazylijczyk zajmuje obecnie 96. miejsce w rankingu ITTF. Skład drużyny z Torunia uzupełnia zawsze nieobliczalny Czech Pavel Sirucek.
Goście będący w dolnej części tabeli Superligi walczą o każdy punkt klasyfikacji drużynowej, który liczyć się będzie w walce o utrzymanie. Dlatego też postawią drużynie Bogorii twarde warunki. W spotkaniu z Energą-Manekin wystąpi na pewno Daniel Górak i Chan Kazuhiro, który przyleciał do Polski pod koniec zeszłego tygodnia. Chan to zeszłoroczny wicemistrz Japonii w singlu, który z pewnością grodziskiej publiczności zapewni dużą dawkę emocji i najwyższy światowy poziom tenisa stołowego. Warto również wspomnieć, że obydwie drużyny występowały w tym sezonie w rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów. Duża liczba świetnych zawodników powoduje, że warto spędzić piątkowy wieczór w hali sportowej przy ulicy Westfala 3a i na żywo podziwiać spotkanie jednej z najlepszych jeśli nie najlepszej ligi w Europie.